Obóz Vught

Memoriał Narodowy Camp Vught, położony w Holandii, upamiętnia „Konzentrationslager Herzogenbusch”, jedyny obóz koncentracyjny SS utworzony poza nazistowskimi Niemcami i terytoriami zaanektowanymi przez nie podczas II wojny światowej.

Budowę obozu rozpoczęto latem 1942 r., finansowaną z majątku skonfiskowanego Żydom w całej Holandii. Przeznaczenie obozu zostało ujawnione dopiero później, kiedy zimą 1943 r. na miejsce przybyło wielu więźniów pozbawionych dobytku.

Warunki życia w obozie były ciężkie, a więźniowie musieli pracować na rzecz niemieckiego wojska. Warto zauważyć, że część obozu, Philips-Kommando, zatrudniała więźniów do pracy przy montażu odbiorników radiowych i latarek na dynamo. Było to pożądane miejsce pracy ze względu na lepsze zaopatrzenie w żywność.

Choć niektórym więźniom udało się wrócić do domu lub uciec, dużą liczbę, zwłaszcza więźniów żydowskich, spotkał straszliwy los. Tragiczne wydarzenie w historii obozu miało miejsce w czerwcu 1943 r., kiedy to około 1300 żydowskich dzieci wraz z rodzicami zostało deportowanych do obozu zagłady w Sobiborze w Polsce, gdzie zostały zamordowane.

Z biegiem czasu życie w Camp Vugh stało się jeszcze trudniejsze. Wielu więźniów rozstrzelano bez procesu, a tysiące wywieziono do innych obozów w Niemczech, gdzie stracili życie.

Po wojnie obóz służył różnym celom. Początkowo był to ośrodek internowania dla osób podejrzanych o współpracę z nazistami. Później stał się rezydencją personelu wojskowego KNIL.

Dziś Memoriał Narodowy Camp Vught upamiętnia różnorodne historie ludzi, którzy tam żyli, cierpieli i umierali, zarówno w czasie wojny, jak i po niej. Wystawa „Gdyby ściany mogły mówić” pozwala zwiedzającym zagłębić się w te narracje, będąc surowym przypomnieniem ponurej przeszłości i odporności ludzkiego ducha.